Kolumbijska zupa z soczewicy

Na ogół nie przepadam za mięsem czy wędlinami, ale w takie zimne dni potrzebuję chyba więcej białka. Kiełbasa chorizo - to jest sekret tej zupy. Ja kupiłam do dzisiejszej zupy jednak salami chorizo, gdyż kiełbasę sprzedawano w dość dużych, jak na mnie, opakowaniach, nie potrzebuję jej aż tyle.

Przepis znalazłam na blogu Kuchnia Ireny i Andrzeja. Trochę go zmodyfikowałam, jeśli chodzi o ilość składników, zmieniłam też niektóre składniki. Wyszły mi 2-3 porcje zupy. Ugotowałam ją w garnku z czarnej, kolumbijskiej ceramiki "chamba", który kupiłam parę late temu i do tej pory nie używałam (!)




Składniki:

1 łyżeczka oleju
kilka plaserków salami chorizo (lub pokrojonej w plasterki kiełbasy chorizo) - kto nie musi dbać o linię, ten może dodać jej sporo
1 cebulka dymka ze szczypiorkiem
1 rozgnieciony ząbek czosnku
pół szklanki pomidorów pokrojonych (ja dodałam z puszki)
pół szklanki czerwonej soczewicy
pół marchewki utartej lub drobno pokrojonej
1 ziemniak pokrojony w kostkę
2-2,5 szklanki wody
1/4 łyżeczki mielonego kuminu
1 łyżeczka słodkiej mielonej papryki
sól, pieprz czarny do smaku
kawałek awokado do przybrania

Krem kolendrowy (wymieszać wszystkie 3 składniki):

2 łyżki śmietany 36%
łyżka posiekanej kolendry
łyżka soku z limonki

Rozgrzać olej w garnku, wrzucić pokrojone chorizo, smażyć 5 min. Wyjąć chorizo i odstawić, a na wytopiony tłuszcz wrzucić marchew, dymke, czosnek i pomidory, doprawić solą i pieprzem. Smażyć 12 min, potem dodać kumin i paprykę, trochę przesmażyć. Dodać soczewicę,ziemniaki i wodę, zagotować, przykręcić gaz i gotować do miękkości ziemniaków i soczewicy, mnie to wyszło ok. 30 min, w razie potrzeby w trakcie gotowania dolewać wody. Ja wolę gęste zupy, więc bardzo dużo jej nie dolewałam. Przy końcu gotowania dodać chorizo, chwilę jeszcze pogotować. Można podawać z kremem kolendrowym i posypką ze szczypiorku, przybrane plasterkami awokado.

Bardzo mi to smakowało. Polecam :)



Gotowanie i pieczenie w naczyniach glinianych

Komentarze

Popularne posty