Kurczak w tymianku tajine
Dzisiejsza notka będzie małym odstępstwem od kuchni indyjskiej i wegetariańskiej.
Po pół roku niejedzania mięsa zachciało mi się białego mięsa z kurczaka.
Przy okazji chciałabym bardzo polecić arabskie naczynia z gliny - tajine. Potrawy w nich przyrządzane mają zupełnie inny smak i aromat, niż przyrządzane w naczyniach metalowych.
Efekt końcowy wygląda tak:
A oto przepis:
1 pierś kurczaka (podwójna)
1 duża zielona papryka
1 szalotka
3-4 ząbki czosnku
1/2 pęczka świeżego tymianku
1 łyżka ras-el-hanout
sól
pieprz
1 łyżka oliwy lub ghee
1/2 cytryny (opcjonalnie)
1.
Przygotować spore gliniane naczynie tajine (średnica ok. 30 cm), rozprowadzić na dnie oliwę lub ghee. Rozgrzać.
2.
Na rozgrzany tłuszcz wsypać pokrojoną szalotkę, nie musi być bardzo drobno pokrojona. Chwilę podsmażyć, do cebuli dodać czosnek (wyciśnięty lub pokrojony).
3.
Pokroić mięso w większą kostkę, dodać do cebuli, oprószyć pieprzem. Zakryć tajine, chwilę pogotować. W tym czasie pokroić paprykę na duże kawałki oraz posiekać tymianek, wrzucić do mięsa, wymieszać, posolić, dodać ras-el-hanut. Dusić razem pod przykryciem ok. 20 min. do miękkości mięsa i papryki. W miarę potrzeby dolać nieco wody, żeby mięso nie przywarło do dna. Na koniec spróbować, ew. doprawić według gustu.
Zazwyczaj w naczyniu wytwarza się wystarczająco dużo sosu, czasem jednak wyparowuje, zwłaszcza gdy ogień jest zbyt duży, tak że trzeba pilnować, żeby nie przypalić. Można dodać do duszenia ok. pół cytryny pokrojonej na cząstki, ale nie za dużo, żeby potrawa nie była zbyt kwaśna. Podawać z kuskusem, bulgurem, pitą lub po prostu z pieczywem.
Po pół roku niejedzania mięsa zachciało mi się białego mięsa z kurczaka.
Przy okazji chciałabym bardzo polecić arabskie naczynia z gliny - tajine. Potrawy w nich przyrządzane mają zupełnie inny smak i aromat, niż przyrządzane w naczyniach metalowych.
Efekt końcowy wygląda tak:
A oto przepis:
1 pierś kurczaka (podwójna)
1 duża zielona papryka
1 szalotka
3-4 ząbki czosnku
1/2 pęczka świeżego tymianku
1 łyżka ras-el-hanout
sól
pieprz
1 łyżka oliwy lub ghee
1/2 cytryny (opcjonalnie)
1.
Przygotować spore gliniane naczynie tajine (średnica ok. 30 cm), rozprowadzić na dnie oliwę lub ghee. Rozgrzać.
2.
Na rozgrzany tłuszcz wsypać pokrojoną szalotkę, nie musi być bardzo drobno pokrojona. Chwilę podsmażyć, do cebuli dodać czosnek (wyciśnięty lub pokrojony).
3.
Pokroić mięso w większą kostkę, dodać do cebuli, oprószyć pieprzem. Zakryć tajine, chwilę pogotować. W tym czasie pokroić paprykę na duże kawałki oraz posiekać tymianek, wrzucić do mięsa, wymieszać, posolić, dodać ras-el-hanut. Dusić razem pod przykryciem ok. 20 min. do miękkości mięsa i papryki. W miarę potrzeby dolać nieco wody, żeby mięso nie przywarło do dna. Na koniec spróbować, ew. doprawić według gustu.
Zazwyczaj w naczyniu wytwarza się wystarczająco dużo sosu, czasem jednak wyparowuje, zwłaszcza gdy ogień jest zbyt duży, tak że trzeba pilnować, żeby nie przypalić. Można dodać do duszenia ok. pół cytryny pokrojonej na cząstki, ale nie za dużo, żeby potrawa nie była zbyt kwaśna. Podawać z kuskusem, bulgurem, pitą lub po prostu z pieczywem.
Witam, chciałam spytać, jak się sprawuje to naczynie? Rozważam zakup tegoż http://www.marokostyle.com/index.php?p2389,tagine-do-tagine-sr-28-30-cm-t185 i chciałam prosić o radę, wskazówki. Czy Pani naczynie nadaje się do kuchenek gazowych? Czy potrawy nie przywierają? Pani tagine jest chyba czymś pokryte... Nakręciłam się na ten zakup, bo uwielbiam takie slow cooking, ale dla mnie to dość spory wydatek, dlatego chcę go dobrze przemyśleć. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam, Marta
OdpowiedzUsuńMoje naczynie służy mi bardzo dobrze, ja mam kuchenkę elektryczną i bardzo dobrze się gotuje. Nadaje się do kuchenek gazowych - tak mi powiedziano. Nadaję się także do pieca. Przywiera trochę, gdy ogień jest za silny, lub gdy nie ma wystarczającej ilości wody/wilgoci, ale to rzadko, gdy zdarza mi się niedopilnować dania. Moje tajine jest pokryte czymś w rodzaju bardzo cieniutkiego werniksu, ale nie znam się na tym :) Bardzo Pani polecam, odpowiednio użytkowane i zahartowane, powinno długo służyć.
OdpowiedzUsuń