Zapiekane pomidory z estragonem po prowansalsku

Mesdames et Monsieurs, et voila:

Chodzi za mną lekka kuchnia śródziemnomorska. W książce "Aimer la cuisine de Provence" znalazłam przepis, który mnie zaciekawił - jest bardzo prosty, szybki, smaczny i efektowny. Jest nawet na okładce:

Są to zapiekane pomidory z ziołami, w tym przepisie - ze świeżym estragonem.

Możemy zapiec wszelkie rodzaje rodzaje pomidorów, u mnie są to pomidorki cherry. Na małą przystawkę pasuje. Na większe imprezy z większą ilością osób najlepiej pasowałyby chyba "coeur de boeuf" - bawole serca, pieczone na dużej blasze.

Wykorzystałam świeży estragon, ale może być też suszony.

Składniki: 

1 opak. 250 g pomidorków cherry

kilka gałązek świeżego estragonu (lub łyżeczka suszonego)

oliwa z oliwek

pieprz i sól

W niewielkiej foremce rozłożyć przekrojone na pół pomidory, podlać oliwą, po wierzchu także. Oprószyć solą i pieprzem. Porozkładać na wierzchu gałązki estragonu lub posypać suszonym. Zapiekać 40 min w 180 st. C.

Nic bardziej prostego.

Propozycje podania:

Ja podałam to danie jako dodatek warzywny do kurczaka duszonego z estragonie :) Przepis na blogu.

Można podać na ciepłą kolację z zapieczoną lub świeżą bagietką, wygarniając aromatyczną oliwę z dna naczynia.

Można tworzyć wariacje, np. zapiec z ząbkami czosnku..... i moje następne pomidory po prowansalsku będą właśnie z czosnkiem :)