Tarta gruszkowa

Gruszki to mój ulubiony jesienny owoc. Zbiory rozpoczyna się w końcu lata, ale póżne odmiany zbiera się jesienią. Do tego przepisu użyłam gruszek odmiany "konferencja".
Najpierw przyrządziłam ciasto półkruche, czyli zagniotłam razem:
300 g mąki tortowej lub luksusowej
75 g masła
75 g cukru (ja dodałam płynny cukier kokosowy)
1 jajko
pół łyżeczki sody oczyszczonej
... i do zamrażalnika na 30 min.
W międzyczasie pokroiłam w kostkę 4-5 gruszek oraz przygotowałam budyń z następujących składników:
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
4 serki homogenizowane o smaku waniliowym, śmietankowym lub gruszowym
Należy po prostu wszystko wymieszać - nie gotujemy tradycyjnego budyniu, on zgęstnieje w trakcie pieczenia.
Po upływie 30 min wysmarowałam formę na tartę masłem, rozłożyłam ciasto (odłożyłam 1/4 ciasta do dekoracji), na ciasto wylałam masę serkowo-budyniową, na tym rozłożyłam kawałki gruszek.
Z odłożonego ciasta uformowałam paseczki i rozłożyłam na wierzchu.
Piekłam w nagrzanym piekarniku przez 1 godzinę w 180 st.
*nigdy nie podpiekam uprzednio ciasta "bez wkładu", nigdy nie jest surowe; ono jest na tyle cienkie, że w piekarniku z grzaniem od góry i dołu spokojnie się upiecze - może to też kwestia gruszek, moje nie puściły soku, bo nie były bardzo dojrzałe
*jeśli ktoś lubi słodkie wypieki, proponuję użyć cukru normalnego, moja tarta z cukrem kokosowym nie była bardzo słodka

Gruszki to mój ulubiony jesienny owoc. Zbiory rozpoczyna się w końcu lata, ale póżne odmiany zbiera się jesienią. Do tego przepisu użyłam gruszek odmiany "konferencja".
Najpierw przyrządziłam ciasto półkruche, czyli zagniotłam razem:
300 g mąki tortowej lub luksusowej
75 g masła
75 g cukru (ja dodałam płynny cukier kokosowy)
1 jajko
pół łyżeczki sody oczyszczonej
... i do zamrażalnika na 30 min.
W międzyczasie pokroiłam w kostkę 4-5 gruszek oraz przygotowałam budyń z następujących składników:
1 budyń waniliowy lub śmietankowy
cukier waniliowy z prawdziwą wanilią
4 serki homogenizowane o smaku waniliowym, śmietankowym lub gruszowym
Należy po prostu wszystko wymieszać - nie gotujemy tradycyjnego budyniu, on zgęstnieje w trakcie pieczenia.
Po upływie 30 min wysmarowałam formę na tartę masłem, rozłożyłam ciasto (odłożyłam 1/4 ciasta do dekoracji), na ciasto wylałam masę serkowo-budyniową, na tym rozłożyłam kawałki gruszek.
Z odłożonego ciasta uformowałam paseczki i rozłożyłam na wierzchu.
Piekłam w nagrzanym piekarniku przez 1 godzinę w 180 st.
*nigdy nie podpiekam uprzednio ciasta "bez wkładu", nigdy nie jest surowe; ono jest na tyle cienkie, że w piekarniku z grzaniem od góry i dołu spokojnie się upiecze - może to też kwestia gruszek, moje nie puściły soku, bo nie były bardzo dojrzałe
*jeśli ktoś lubi słodkie wypieki, proponuję użyć cukru normalnego, moja tarta z cukrem kokosowym nie była bardzo słodka



Owoce jesieni

Komentarze

Popularne posty